Imię/Pseudonim: Ania/ Psychoedu_

Wiek: 26

IG: @psychoedu_

FB: /psychoedu.gabinet

Jakie jest Twoje hobby i czym się aktualnie zajmujesz?

Jestem psycholożką, pracuję w ośrodku dla osób chorujących psychicznie, udzielam konsultacji psychologicznych i tworzę Instagram @psychoedu_. Gdybym mogła to mieszkałabym nad oceanem, surfowała codziennie przed pracą i uprawiała jogę, ale rzeczywistość jest taka, że mieszkam w Warszawie, gdzie uczę się w szkole psychoterapii. Codzienność umilają mi kino, rośliny, dobre jedzenie i przytulanie.

Co Cię wyróżnia i czyni wyjątkową?

Staram się przełamywać stereotyp psycholożki. Nie owijam się szalem, pytając „jak się z tym czułaś?” – jestem aktywna w social mediach, bo tak staram się dotrzeć do młodych ludzi. Próbuję znaleźć balans między pracą a pokazywaniem siebie, tego, że czasem jestem tylko człowiekiem. Jestem też bardzo wrażliwa i chcę normalizować tę cechę. Wiele osób, nie tylko dziewczyn, bardzo się jej wstydzi. Znajduję siłę w tej wrażliwości, szukam jej pozytywnych aspektów. Dzięki niej jestem czuła na zmysły – lubię oglądać sztukę, wzruszam się na filmach i słuchając muzyki, czerpię ogromną radość z dotyku. No i mogę pracować w tym zawodzie, bo to wrażliwość napędza empatię, główne narzędzie w pracy.

Czy Twoim zdaniem dziewczyny też oglądają porno?

Oglądają, ale trochę się tego wstydzą i mało o tym mówią. Porno często kojarzy się z czymś obrzydliwym, sztucznym, czy nawet zakazanym, dlatego dziewczyny nie tak chętnie po nie sięgają. Jednak która z nas nie czuła podniecenia oglądając w samotności namiętną scenę seksu w filmie? To naturalne, że w kobietach też budzi się napięcie seksualne, które warto rozładowywać – przecież to przyjemne! Na szczęście można znaleźć też produkcje porno tworzone w bardziej estetyczny i etyczny sposób niż filmiki z pornhuba, co bardziej zachęca dziewczyny.

Jak inaczej zinterpretowałabyś Girls Watch Porn?

Girls Watch Porn pokazuje, że dziewczyny też mogą lubić seks, przejmować inicjatywę, masturbować się, czerpać satysfakcję ze swojej seksualności. Mogą robić wszystko to, na co mają ochotę i wspierać się w tym! Strasznie podoba mi się jak młode pokolenie zaczyna otwarcie rozmawiać o seksie, domaga się edukacji seksualnej i nie wstydzi się eksperymentować.

Czym dla Ciebie jest feminizm?

Na co dzień to walka o zwracanie się do mnie per psycholożka, zamiast psycholog (lubię językowe połamańce). A tak na serio, czuję się feministką i smuci mnie, że wokół tego słowa narasta tyle kontrowersji. Chciałabym żeby ten ruch stał się inkluzywny, żeby było w nim miejsce również dla facetów i osób niebinarnych. Żeby opierał się na równości płci, która jest spektrum, nie dwoma biegunami. Ja staram się realizować tę ideę poprzez solidarność, wsparcie, troskę o nasze prawa i ich poszerzanie oraz niewykluczanie kobiet.

Czego jeszcze mężczyźni nie wiedzą o kobietach a powinni?

Mam wrażenie, że czasem mężczyźni nie zdają sobie sprawy jak różnorodne są kobiety. Bardziej lub mniej kobiece (a czasem nawet „męskie”), konserwatywne i zrywające z konwenansami, nieśmiałe i otwarte, ambitne i szukające swojej drogi. To wszystko jest ok. Mężczyźni często też nie zauważają jak silne jesteśmy, jak wiele ról pełnimy, jak złożona musi być nasza tożsamość, aby móc się w nich realizować. Nie widzą też, jaką presję stawia na nas społeczeństwo, jak zmagamy się z obsesją piękna, szczupłości, jak wiele kompleksów skrywamy pod ładnymi zdjęciami na Instagramie. Chciałabym żeby mężczyźni byli bardziej świadomości złożoności problemów kobiet, żeby potrafili nas wspierać, w sposób na jaki zasługujemy.